Ogłoszenie

Upewnij sie,czy na forum nie ma nowych-waznych informacji!!

#1 2008-06-06 09:20:24

Drakonikus2

Administrator

Punktów :   

Żarty , czyli coś na wesoło :)

Kucharz mówi do wodza ludożerców:
>- Dzisiaj na obiad zjemy coś bombowego!
>- Co konkretnie?
>- Nasi wojownicy upolowali w dżungli terrorystę.

Biegnie zebra przez łąkę i spotyka krowę. >- Kto ty jesteś i co robisz? >- Jestem krowa. Jem trawę i daję mleko.
- Aha - mówi zebra, biegnie dalej i spotyka konia. >- Kto ty jesteś i co robisz? >- Jestem koń. Jem siano i ciągnę furmankę. -

Aha - mówi zebra, biegnie dalej i spotyka byka. >- Kto ty jesteś i co robisz? >- Jestem byk. Zdejm tę piżamę, to pokażę ci, co

robię!

Nowy więzień przybył do więzienia. Gdy wszedł do swojej celi, pyta strażnika:
- Po co tu takie kraty w oknach?
- Ze względów bezpieczeństwa.
- Boicie się włamania?

Tajne laboratorium producentów narkotyków. - Niezła mi wyszła ta ostatnia partia amfy.- Dlaczego tak uważasz? - Trochę

proszku rozsypało mi się na kuwetę ze ślimakami.- I co? Gdzie one są?- Nie wiem, biegają tu gdzieś.

Przyjechał facet do Las Vegas zabawić się. Poszedł do kasyna i jak to z nowicjuszami bywa, wygrał kilkaset dolarów.
Oczywiście trzeba to było uczcić... Skończyło się na balanadze w jakimś obskurnym barze pełnym kurwiszonów oraz... ślubem

w jednej z kaplic. Następnego ranka facet budzi się z pękającą od bólu głową i zauważa, że obok niego śpi najpaskudniejsze

straszydło płaci żeńskiej, jakie w życiu widział. Ubrał się przerażony pośpiesznie i zostawiwszy na stoliku nocnym pięćdziesiąt

dolców, rusza na palcach w kierunku drzwi. Patrzy, a tu na podłodze pod drzwiami leży drugie równie szpetne straszydło.

Straszydło otwiera oczy i chrapliwym, metalicznym głosem pyta:
- A druhnie to się nic nie należy?

U lekarza.>- Panie doktorze, źle się czuję.- A co pan wczoraj robił?- Piłem z kumplem wódkę. Jak skończyliśmy zabraliśmy się

za wino, potem łyknęliśmy jeszcze jakiś koniak. Potem przyszedł kolega z kratą piwa i krakersami na zagrychę. I podejrzewam

że zatrułem się tymi krakersami.

Trzech emerytów z amerykańskiego Idaho: eks-policjant, były strażak i pracownik prosektorium wspominają dawne dzieje.
- Jak to miałem kiedyś przygodę! ? mówi eks-policjant. ? Otoczyliśmy bandę gangsterów, ze 20 chłopa ich było. Wyciągam colta

i zaczynam strzelać. Bach, bach... Zabrakło mi naboi. Więc jeb, jeb! Pistoletem utłukłem ze trzech. Ostro było, nie?
- Nooooo...
- A ja kiedyś gasiłem płonący akademik żeński ? wspomina były strażak. ? Ogień, dym, pożoga... Z okien skaczą nagie laski i ja

je zacząłem łapać. Załapałem chyba ze 30. Ostro było, nie?
- Noooo...
- A mnie kiedyś wysłali po trupa do murzyńskiego bloku ? opowiada były pracownik prosektorium. ? Wchodzę, a tam leży

koleś wielki jak wół. I stoi mu kutas! Też wielki, jak to u Murzynów. Kurna, myślę, przecież nie będę niósł zwłok ze sterczącym

kutasem. Wziąłem sekator, ciach!...
- No, ale o co w tej historii chodzi? - dziwią się policjant i strażak. - W czym tkwi haczyk?
- Pomyliłem numer mieszkania.

Do fryzjera przychodzi całkiem łysy facet i pyta: - To pan dawał ogłoszenie o skupie naturalnych włosów o długości większej niż

35 centymetrów?- Tak, ja. A co, pan chce sprzedać? - ironicznie pyta fryzjer.- Niech pan tak nie gada, wszystkiego pan jeszcze

nie zobaczył.

1. Mianownik - kto? co?
2. Dopełniacz - kogo? czego?
3. Celownik - komu? czemu?
4. Biernik - kogo? co?
5. Narzędnik - z kim? z czym?
6. Miejscownik - o kim? o czym?
7. Wołacz - o!
8. Intymnik - kto z kim?
9. Wygryźnik - kto? kogo? dlaczego?
10. Łapownik - kto? komu? ile?
11. Przypierdolnik - komu? w co?
12. Przypierdolnik materialny - komu? w co? za ile?
13. Powodnik - dlaczego ja?
14. Dziwnik - e?
15. Rządownik - kwa? kwa?
16. Złodziejnik - komu? gdzie? ile?
17. Politycznik - koalicja? z kim? dlaczego? po co?
18. Powybornik - co ja kurna zrobilem?

Urząd Skarbowy. Urzędniczka zwraca uwagę przedsiębiorcy:
- Dlaczego w rubryce "Pozostający na moim utrzymaniu" wpisał pan "IV RP"?

Jeden profesor mówi do drugiego:
- Najlepiej jest mieć żonę i kochankę. I to tak, żeby obie o sobie wiedziały. Żona myśli, że jesteś u kochanki, kochanka myśli, że

jesteś u żony, a ty tup-tup - do biblioteki!

Zagadka dla dorosłych - Co jest gorsze: mały fiat czy mały ptak??
- Trudno powiedzieć. Jedno i drugie znacznie utrudnia kontakty z kobietami.


Być może chciałbyś się dowiedzieć, co Twój szef tak naprawdę miał na myśli w tej wypasionej ocenie, którą ci wysmarował za

ostatnie półrocze?

PRZECIĘTNY: Bystry jak woda w rzece.
WYJĄTKOWO DOBRE KWALIFIKACJE: Jak dotąd nie miał większej wtopy.
WYSOKA AKTYWNOŚĆ TOWARZYSKA: Pijus.
STANOWCZY: Ekstremista.
NIESKAZITELNY CHARAKTER: Jak dotąd bez wyroku.
NIEWYCZERPANY POTENCJAŁ: I tak się doślizga do emerytury.
UMIEJĘTNOŚC SZYBKIEGO MYŚLENIA: Jak zawali sprawę, to umie wykombinować przekonujące wymówki.
DUMNY ZE SWOJEJ PRACY: Zarozumialec.
ZAWSZE KORZYSTA Z OKAZJI DO DALSZEGO ROZWOJU: Funduje szefom drinki.
IGNORUJE POLECENIA: Wie więcej niż przełożeni.
FANATYK DYSCYPLINY: Kompletny kretyn.
TAKTOWNY WOBEC PRZEŁOŻONYCH: Wie, kiedy trzymać dziób na kłódkę.
RADZI SOBIE Z TRUDNYMI PROBLEMAMI W LOGICZNY SPOSÓB: Znajduje jelenia, który odwala za niego czarną robotę.
ZAPAMIĘTAŁY ANALITYK: Zakręcony jak świński ogonek.
NIE REALIZUJE SIĘ SIEDZĄC PRZY BIURKU: Maturę dostał dzięki amnestii.
ELOKWENTNY: Potrafi złożyć do kupy dwa zdania.
POŚWIĘCA PRACY DUŻO CZASU DODATKOWO: Żałosne życie osobiste.
SUMIENNY I STARANNY: Trzęsidupa.
SKRUPULATNY CO DO DETALI: Upierdliwiec.
WYKAZUJE ZDOLNOŚCI PRZYWÓDCZE: Ma donośny głos.
ZWYKLE FORMUŁUJE TRAFNE OPINIE: Szczęściarz.
PROFESJONALISTA W KAŻDYM CALU: Snob.
DOSKONAŁE POCZUCIE HUMORU: Zna mnóstwo świńskich dowcipów.
KONSEKWENTNIE PRZESTRZEGA ZASAD: Uparty.
WSPANIAŁE RELACJE Z PRZEŁOŻONYMI I KOLEGAMI: Tchórz.
NIECO PONIŻEJ PRZECIĘTNEJ: Imbecyl.
NIEZWYKLE CENNY DLA FIRMY: Zjawia się w pracy punktualnie.
NIEZWYKLE LOJALNY: Nikt inny go nie chce.
BACZNIE ŚLEDZI WSZELKIE ZMIANY: Biurowy plociuch.
KONIECZNA ZMIANA NASTAWIENIA WZGLĘDEM WARTOŚCI PRACY: Zakamieniały leń.
PRACOWITY: Przy najprostszej rzeczy narobi się po pachy.
LUBI SWOJĄ PRACĘ: Trzeba mu dorzucić obowiązków.
POGODNY: Za dużo zarabia.
DOBRA ORGANIZACJA: Ciągle zajmuje się arcyważnymi pierdołami.
KOMPETENTNY: Poradzi sobie z robotą, jak mu szef pomoże.
CHĘTNIE KONSULTUJE SIĘ Z PRZEŁOŻONYMI: Wrzód na d.
ŚWIETNE PERSPEKTYWY: Pociotek szefa.
ZAJDZIE DALEKO: I oby jak najszybciej.
EFEKTYWNIE GOSPODARUJE CZASEM: Chodząca zegarynka.
BARDZO KREATYWNY: Zawsze wynajdzie 22 powody, dla których nie może się zająć pracą.
ŚWIETNIE ZARZĄDZA KADRAMI: Wszystko spycha na innych.
ZASŁUGUJE NA AWANS: Dajcie mu nową nazwę stanowiska, żeby się poczuł dowartościowany.



SEXI-POGOTOWIE–totalna klapa!

Chciałem dziś oznajmić (choć się  trochę boję),że mój cud-gabinet zamyka podwoje.Myślałem, że zrobię na sexi kokosy,lecz się

przeliczyłem. Ciągle szły donosy,że ja na naiwnych duszyczkach żeruję,że tylko młodziutkie niewiasty masuję i że zamiast

badać – wyjmuje i wkładam,a nawet – o zgrozo! Że harem zakładam!Były także głosy (co prawda nieliczne), że ja z pogotowia

robię dom publiczny!O pomstę do nieba to co czynię woła i  że „mój interes” blisko jest kościoła! Trochę się nie dziwię kochani

rodacy,bo kasa szła do mnie – uciekała z tacy,gdyż zamiast dzieweczka klęczeć przed ołtarzem,pobierała u mnie intymne

masaże! Najgłośniej się darły dewotki natchnione,które też pragnęły u mnie być leczone,lecz ja byłem twardy i im odmówiłemi

za to tak wielką cenę zapłaciłem.Bo gdy się wybiera tylko cud dziewczyny,to wcześniej, czy później dojdzie do ruiny,gdyż żadna

dewota tego nie daruje,że ja nie starocie, lecz młódki masuję!Policję, fiskusa, dewotki nasłały na mój sex-gabinet piękny i

wspaniały.Założyli plomby, założyli sztaby i tak padł interes przez zazdrosne baby. Od dzisiaj wywieszka taka figuruje:Że ja już

nie leczę, ani nie masuję.(czasami odwalę fuchę po kryjomu z wizytą prywatną u pacjentki w domu…)Teraz żyję godnie z

uśmiechem, bez stresu,więcej nie założę żadnego biznesu.Pragnę wszystkich przestrzec, tym zwykłym frazesem:Nie startujcie

w Polsce z własnym „interesem”!!!

*- Panie Doktorze, mam kłopoty z zaśnięciem.- Proszę brać te czopki, bardzo szybko działają.Przy następnej wizycie pacjent

prosi:- A mógłbym dostać coś słabszego? Bo jak się budzę to mam jeszcze palec w ..d.pie...*

*Małżeństwo świętuje piątą rocznicę ślubu.* *
- Muszę ci, kochanie, coś wyznać - mówi mąż - jestem daltonistą.
- I ja chciałabym coś wyznać -mówi żona- nie jestem z Rzeszowa,
jestem z Mozambiku.*

*Wchodzi facet do apteki i cichutkim głosem mówi:* *
- Nerwosol poproszę...
- Co proszę?
- NERWOSOL KU..WA!!!*

*Przychodzi hipochondryk do lekarza i mówi:* *
- Panie doktorze, żona mnie zdradza, a nie rosną mi rogi.
- Proszę pana, z tymi rogami to tylko takie powiedzenie.
- Uff, a już myślałem, że mam niedobór wapnia.*

*Przychodzi facet do apteki: - Poprosze jakies lekarstwo na zachłannosc.. tylko duzo, duzo,DUZO!!!!*

*Wychodzi TIR-ówka z samochodu i na pożegnianie mówi do kierowcy : ...BĄDŹ ZDRÓW!*

*Przychodzi baba do lekarza cała oblepiona muchami. Lekarz pyta:- Dlaczego pani do mnie przyszła?- Zostałam zmuszona*


- Puk, puk!
- Kto tam?
- Ja do Jarka.
- A ja kombajn.

Komisja wojskowa: - Zawód ojca? - Ojciec nie żyje...- Ale kim był?!- Gruźlikiem...- Ale co robił?!!- Kaszlał...- Ale z czego żył?!!! Z

tego się przecież nie żyje!- Przecież ..rwa mówię, że nie żyje...

Przychodzi baba do lekarza z pługiem w plecach a lekarz do niej:
- Orzesz ..rwa!

Wpada Eskimos do baru i mówi:- Whisky proszę! A barman: - z lodem? Eskimos: - A w..ebać Ci?!?!?

Sławuś pyta mamę - Mamo skąd się biorą dzieci? - Mówiłam ci już że przynosi je bocian - No tak ale kto rżnie bociana??

Wchodzi Jasio na lekcje, rzuca tornister, kładzie nogi na ławkę i krzyczy "sieeeeema". Widząc to, zszokowana nauczycielka

mówi do Jasia:
- Jasiu natychmiast podnieś ten tornister wyjdź z klasy i wejdź jeszcze raz
- tym razem tak grzecznie jak Twój ojciec kiedy wraca z pracy!!!
Jasio ze spuszczona głową, podnosi tornister i wychodzi z klasy.
Po chwili drzwi, pod wpływem mocnego kopnięcia, otwierają sie z hukiem, do sali wskakuje Jasio i krzyczy:
- Haaaaa!!! <<<<ten uzytkownik chcial uzyc przeklenstwa>>>>, nie spodziewałaś sie mnie tak wcześnie!!!

Mały Jasio ogląda z wielkim zainteresowaniem swojego siusiaka. - Mamo, czy to mój mózg? - Nie synku, jeszcze nie....

Ksiądz chodzi z tacą po kościele, zbiera pieniądze od parafian. Podchodzi do staruszki, a ona grzebie w portfelu. Ksiądz: Te

grubsze babciu, papierowe.. Babcia: Aa nie.. te grubsze mam na fryzjera.. Ksiądz: babciu, ale Maryja nie chodziła do fryzjera.

Babcia: Taak?? A Jezus nie jeździł Mercedesem...

W piaskownicy. Osiedle nowobogackich w Wilanowie. Dzieci bawią się w piaskownicy, wykopując dziurę telefonami

komórkowymi. Nagle jedno z nich trafia na kamień i jego komórka łamie się. Dzieci w śmiech.
- No i co się śmiejecie?! Jutro tatuś kupi mi nowy, lepszy!
- płacze nieszczęsny malec.
- Ale dzisiaj, jak ostatni wieśniak, będziesz piasek kopać łopatką!

Przychodzi facet do apteki po prezerwatywy, a tam młoda i ładna aptekarka. Facecik stremowany mówi nieśmiało: - Poproszę

palto, ale wie pani nie na mnie całego, ale takie mniejsze Aptekarka podaje paczuszkę i mówi:- Jeśli potrzebuje pan futrzany

kołnierzyk to kończę pracę o godz. 20..

Pogrzeb - wdowa chowa swego męża. Grabarz pyta:
- Ile lat miał mąż? - 98. - A pani ile ma? - 97. - To opłaca się pani wracać do domu?

Do lekarza przychodzi kobieta. W poczekalni zastaje mężczyznę.  Czy pan jest ostatni? - Zagaduje. - Nie proszę pani, taki ostatni

to ja nie jestem! Widziałem gorszych! - Ale czeka pan w kolejce? - Nie, proszę pani, w poczekalni.... - Pytam, czy stoi pan na

końcu. - Skąd pani to przyszło do głowy? Stoję na nogach! - Cham! - Woła zdenerwowana kobieta. - Niech mnie pan w d...

pocałuje! - Proszę pani... - Wzdycha mężczyzna. Ja tu przyszedłem po receptę dla żony, a nie żeby się z panią pieścić

Offline

 
Hellsing Corporation.. DO PIERWSZEJ STREFY!!! ;p

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.pokemon-master-game.pun.pl www.crashdayforum.pun.pl www.przymierze-rom.pun.pl www.gfp.pun.pl www.vecordia.pun.pl